Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa
19 lipca 2018
Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa /ESK/ rozpatrzyła Informację Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli zawierania umów gazowych oraz realizacji inwestycji – terminal LNG w Świnoujściu.
Informację przedstawił wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli – Wojciech Kutyła.
Wyniki kontroli zostały początkowo objęte klauzulą „zastrzeżone”, która została zdjęta w lipcu br. na wniosek pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej – Piotra Naimskiego. Kontrola objęła lata 2006-2011. Skontrolowano m.in. resorty gospodarki i Skarbu Państwa, Kancelarię Prezesa Rady Ministrów oraz spółki PGNiG, Gaz-System SA, Polskie LNG SA. Celem kontroli było dokonanie oceny konsekwencji umów na dostawę gazu z kierunku wschodniego oraz realizacji inwestycji – terminal LNG w Świnoujściu. W części pierwszej kontrola obejmowała działania, procedurę i nadzór związane z przygotowaniem i prowadzeniem negocjacji z Federacją Rosyjską, w drugiej – wykonywanie zadań inwestora oraz nadzór na realizacją inwestycji – budowa terminala.
W kontrolowanych latach głównym źródłem importu gazu do Polski były złoża rosyjskie, a głównym dostawcą Gazprom. W 2005 r. została także podpisana umowa między PGNiG a RosUkrEnergo AG (RUE) na dodatkowe ilości gazu. W latach 2006-2009 spółka PGNiG podejmowała działania zmierzające do przedłużenia umowy z RUE oraz podpisania aneksów do tzw. kontraktu jamalskiego. NIK ujawniła, że w wyniku negocjacji podjętych przez PGNiG w 2006 r. w sprawie przedłużenia umowy z podmiotem zależnym od Gazpromu, czyli RUE, na dostawę 2,5 mld m3 gazu rocznie na lata 2007 – 2009, na żądanie Gazpromu dokonano zmiany formuły cenowej gazu dostarczanego do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. Wskutek wcześniejszych zaniechań w sprawie dywersyfikacji źródeł importu gazu ziemnego PGNiG było zmuszone przyjąć warunki przedstawione przez Gazprom, czego wynikiem było zwiększenie ceny importowanego gazu o ok. 10%.
NIK skontrolowała dokumentację z 2009 r. z zakresu negocjacji prowadzonych na szczeblu rządowym i przedsiębiorstw. Minister Gospodarki posiadał od października 2008 r. informacje od strony rosyjskiej o możliwości zagrożenia dostawy gazu dostarczanego przez RUE i jednocześnie o oczekiwaniach strony rosyjskiej w sprawie taryf za przesył gazu polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego. Minister nie przygotował strategii negocjacyjnej. Rozmowy rozpoczęto dopiero w sytuacji zaprzestania dostaw gazu do Polski przez RUE w styczniu 2009 r., po 20 dniach od wstrzymania dostaw. Według NIK w zatwierdzonej w marcu 2009 r. instrukcji negocjacyjnej były liczne błędy, m.in. nie ujęto w niej uwag innych resortów, ale jednocześnie uwzględniono przyjęte przez rząd plany dywersyfikacji dostaw gazu poprzez budowę terminala LNG. Instrukcja negocjacyjna z lipca tych elementów nie zawiera. Strona polska, nie mając wypracowanej spójnej strategii, nie wykorzystywała argumentów i akceptowała kolejne żądania strony rosyjskiej. Zespół negocjacyjny popełnił liczne błędy, m.in. dążono do wydłużenia okresu kontraktu na dostawy gazu (do roku 2037), pomimo że resort gospodarki dysponował analizami wskazującymi, iż w związku z zakończeniem budowy gazoportu podaż gazu przewyższy popyt. Nie podjęto próby uzyskania korzystniejszej oferty dostaw gazu, w tym obniżenia ceny. Nie podejmowano kwestii zniesienia klauzuli reeksportu, a także ustanowienia operatorów systemu przesyłowego, czyli przeniesienia tych funkcji do spółki Gaz-System.
Przedstawiciele NIK poinformowali, że pomimo zapowiedzi zapisów niekorzystnych dla Polski Minister Gospodarki wydał polecenie szybkiego procedowania pozwalającego na zawarcie umów. Zabrakło uzgodnień m.in. z Ministrem Spraw Zagranicznych, co zdaniem NIK nie miało żadnego uzasadnienia – ani nie było zagrożenia energetycznego w Polsce, ani presji ze strony rosyjskiej. Włączenie się przedstawicieli Komisji Europejskiej w proces negocjacji w lutym 2010 r. pozwoliło wyeliminować postanowienia sprzeczne z prawem unijnym i krajowym oraz ryzyka dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W ostatecznie uzgodnionych w październiku 2010 r. postanowieniach umów polsko-rosyjskich uległy zwiększeniu dostawy gazu od Gazpromu, wyznaczono Gaz-System na operatora systemu przesyłowego polskiego odcinka gazociągu jamalskiego oraz zniesiono klauzulę reeksportu. Zgodnie z umową przesył gazu został przewidziany do 2019 r., a dostawy do 2022 r.
NIK negatywnie oceniła działania Ministra Gospodarki w zakresie negocjacji polsko-rosyjskich w sprawie dostaw gazu oraz działania PGNIG, które doprowadziły do przyjęcia rozwiązań korzystnych dla Gazpromu dotyczących m.in. odstąpienia od roszczeń z tytułu braku dostaw oraz niezapłaconych opłat za przesył gazu.
NIK natomiast pozytywnie oceniła zapewnienie przez organy państwowe i PGNiG w latach 2006-2011 ciągłości dostaw gazu ziemnego z importu oraz uniknięcie ryzyka niezaspokojenia potrzeb polskich odbiorców. Izba zwróciła uwagę, że skuteczność negocjacji w sprawie dostaw gazu była istotnie ograniczona z powodu braku alternatywnych wobec kierunku rosyjskiego połączeń polskiego systemu przesyłowego z innymi systemami.
NIK pozytywnie oceniła również realizację inwestycji – terminal LNG, jako znaczącego elementu dywersyfikacji dostaw gazu do Polski, przy czym negatywnie oceniła zaniechanie przez Ministra Gospodarki działań związanych z przygotowaniem inwestycji (lata 2007-2008) – co w rezultacie opóźniło realizację tej inwestycji.
Wśród tematów poruszanych w dyskusji dominowały m.in. kwestie konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za ujawnione przez Najwyższą Izbę Kontroli nieprawidłowości.
Komisja rozpatrzyła i pozytywnie zaopiniowała dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej Sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2017 roku (druk nr 2726) w zakresie działania Komisji.