5 czerwca 2018

Komisja Obrony Narodowej /OBN/ zapoznała się z informacją Ministerstwa Obrony Narodowej na temat wojskowej służby zdrowia.
Głównym problemem wojskowej służby zdrowia jest nadal niedobór lekarzy pozostających w służbie wojskowej. Dotyczy to zresztą niemal wszystkich państw członkowskich NATO i wynika z faktu, że zarobki wojskowych lekarzy nie są wystarczająco konkurencyjne w stosunku do zarobków lekarzy cywilnych, zwłaszcza biorąc pod uwagę konieczność pozostawania w 24-godzinnej gotowości
do wykonywania rozkazów oraz pracy w ekstremalnych warunkach. Resort wprowadzając kolejne zmiany, coraz lepiej radzi sobie z tą sytuacją: w ostatnim roku po raz pierwszy nieznacznie zwiększyła się liczba lekarzy wojskowych, na Wydziale Wojskowo-Lekarskim Łódzkiego Uniwersytetu Medycznego liczba studentów wzrosła do 90 osób, zaś w przyszłym roku akademickim planuje się przyjąć 120 osób.
Dyrektor Departamentu Wojskowej Służby Zdrowia – Aurelia Ostrowska poinformowała, że w resorcie rozważa się przygotowanie projektu odrębnej regulacji ustawowej dla wojskowej służby zdrowia. Według założeń powstałby system bez kolejek dla żołnierzy służby czynnej. Planowane jest także wprowadzenie systemu podwyższonego standardu wojskowych świadczeń dla żołnierzy zajmujących stanowiska, na których wymagania zdrowotne są szczególne, a więc dla pilotów, skoczków spadochronowych, nurków czy operatorów Wojsk Specjalnych. Wojskowa służba zdrowia opiera się na 48 samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej (4 szpitale kliniczne, 8 szpitali wojskowych, 4 szpitale wojskowo-rehabilitacyjne, 31 przychodni, stacja krwiodawstwa oraz 3 instytuty badawcze: Wojskowy Instytut Medyczny, Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej, Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii). Na koniec poprzedniego roku 41 placówek wojskowej służby zdrowia wypracowało zysk w wysokości 16,8 mln zł, a 7 przyniosło straty w wysokości ok. 28,7 mln zł.
W posiedzeniu uczestniczył sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej – Wojciech Skurkiewicz.